czwartek, 16 stycznia 2014

O kocach szytych po nocach



Muszę przyznać – szycie kocyków uzależnia. Co prawda jest to proces dość czaso- i pracochłonny, zwłaszcza jeśli czynność tą celebruje się tak, jak ja mam to w zwyczaju. Efekt końcowy jest jednak wart poświęconej energii. 

Pierwszy kocyk w kształcie jaki dopracowałam i uznałam za godny metki PAC PAC jest już w posiadaniu Panny Ewy. Ewa, która całkiem niedawno była słodkim noworodkiem, dumnie wkroczyła w okres niemowlęcy i nie sypia pod byle czym. Na szczęście nieziemsko miękki minky jest godnym materiałem na kocyk zimowy. W zestawieniu z designerską bawełną trafiłby w gust każdej młodej faszonistki. Ponieważ Ewa jest już wstępnie przyobiecana Rysiowi, kocyk prędzej czy później wróci do nas jak bumerang, w formie posagu. Jasne jest więc dlaczego się tak starałam:




Kolorowe słonie zawędrowały również na kocyk stworzony specjalnie dla Warszawiaka Jasia.
Jasiu, nie obawiaj się - kocyk już uszyty. Będzie Ci pod nim równie ciepło i przyjemne jak u mamy w brzuchu. Możesz już śmiało wychodzić.






Poniżej efekt wspomnianego uzależnienia od szycia kocyków.
Jak nucił niejaki Ryszard w jednym ze swych szlagierów: „dziewczyny lubią brąz”. Nie jestem żadnym odmieńcem w tym względzie. A jak tylko ujrzałam materiał w sowy na brązie, wizualizacja przyszła sama. Wystarczyło dokupić minky fuchsia, poświęcić jeden wieczór i ciepły kocyk był gotowy. Jeśli znacie jakąś sowią amatorkę, skierujcie ją do mnie – kocyk jest do wzięcia.




APEL:
Jeśli nie jest Ci obojętny los małych, pulchniutkich stópek wierzgających w poszukiwaniu ciepłego utulenia - zamów kocyk, a ja z niekłamaną radością po raz kolejny wpadnę w sidła uzależnienia!


4 komentarze:

  1. Wow! Możesz śmiało zdjąć się produkcją kocykow na pełen etat, jak tu tylko z szycia po nocach takie cuda wychodzą. Brawo Halinka!.:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję :-) Powoli dogaduję się w tej kwestii z Rysiem, a trzeba przyznać, że nie jest chłopak zbyt skory do ustępstw ;-)

      Usuń
  2. Szyje pani takie kocyki i mozna zamowic?:)

    OdpowiedzUsuń

Czytałeś już?