wtorek, 3 czerwca 2014

Kocyki 100% bawełny - Summer 2014 :-)

Miał być post podróżniczy. Wcale nie o szalonych podróżach z plecakiem ze stelażem i małym chłopcem w środku oraz śpiworem pod pachą. Taki zwykły, cywilizowany wyjazd. Hotel, z całym jego dobrodziejstwem, czyt. posiłkami (precz z garami!), plaża i .... morze! Uprzedzając pytania: nie, nie mamy dosyć morza, a plaża w Chałupach (poza ścisłym sezonem, z dala od motłochu) broni się chyba sama?

Miało być dużo zdjęć, mimo całkowitego wykorzystania limitu bagażowego naszego auta, aparat taszczyłam niemalże w zębach. Musicie jednak obejść się smakiem - było tak błogo, że ostatnią rzeczą o jakiej myślałam na miejscu było uwiecznianie tych chwil. Skupiłam się raczej na kontemplacji.

Warto podkreślić, że pogoda była wyśmienita, co nie zdarza się niestety zbyt często nad naszym pięknym morzem. Brutalna prawda jest taka, że tropików to my tu nigdy mieć nie będziemy.
Co prawda 25 stopni w cieniu to może nie upał, ale szybko pożałowałam, że nie wzięłam ze sobą letniego kocyka dla drzemiącego w wózku Ryszarda. A może inaczej: że nie uszyłam letniego kocyka dla Ryszarda. Jak to leciało?  Szewc bez butów chodzi...?

Uszyłam za to dwa inne letnie kocyki. Oba dwustronne, z połączenia bawełny organicznej z kolorowym printem oraz bawełnianej dresówki. 100% przewiewnej bawełny - skład idealny na lato. Jako bonus dodałam kolorowe pomponiki na brzegach, które moim zdaniem "robią" ten kocyk. Problem tkwi w tym, że taki bąblasty koc nie nadaje się chyba dla chłopaka? A może pora wyrwać się ze szponów teorii gender? :-)


Kocyk szyty na specjalne zamówienie (doszły mnie słuchy, że właścicielka dumnie się z nim obnosi po mazurskich bezdrożach):




A tutaj kocyk uszyty pod wpływem impulsu. Ojciec się dzieckiem zajmował, żal było nie wykorzystać okazji na posiadówkę przy maszynie. Cały w pastelowych barwach: miętowa dresówka i jasnoróżowe kulki komponują się wyśmienicie. Kocyk ma wymiary ok 75cmx105cm i jest do wzięcia!



Kolejne kocyki powstaną już w tym tygodniu (jak Syn da i listonosz paczkę z tkaninami dostarczy), nie omieszkam się pochwalić!

3 komentarze:

  1. Kocyk super ekstra. Córka jest dumną właścicielką pierwszego egzemplarza. Kulki oczywiście lądują w buzi i potrafią chociaż trochę zająć półrocznego bąbla. Super-ekstra bawełniany i po prostu cud, miód, malina. Jestem zakochana w tym kocyku. :))))

    Stała klientka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla takich słów warto szyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dość, że piękny to jeszcze bardzo funkcjonalny. Ja w wyborze rzeczy dla swojego dziecka bardziej kieruję się zdrowym rozsądkiem niż wyglądem a w tym przypadku mamy swa w jednym. Jeśli zaś chodzi o wybór materaca nie idę na żadne kompromisy. Kupiłam materac od https://senpo.pl/producer/hilding/ i to był najlepszy wybór. Materac jest bardzo komfortowy i solidny.

    OdpowiedzUsuń

Czytałeś już?